Ojciec życzył nam, byśmy z odwagą stawali wobec wszystkich wyzwań osobistych, rodzinnych, zawodowych, narodowych i kościelnych. Wyraził także życzenie, by w podejmowaniu tych wyzwań towarzyszyła nam wierność modlitwie myślnej, czy wewnętrznej, i by tu mistrzami byli dla nas Święci karmelitańscy, jak było w przypadku bł. Natalii. Indywidualnie składane życzenia pełne były wzajemnej życzliwości i wdzięczności Panu Bogu, i ludziom, za dar spotkania i odnalezienia się wśród tych, którzy podobnie patrzą na świat. Stół przyciągał piękną dekoracją, ale oczywiście głównie zawartością. Na pierwszym miejscu znalazły się tzw. potrawy mesjańskie — chleb, śmietana i miód, a dalej niezliczona ilość postnych potraw, ciast, owoców… Całemu spotkaniu towarzyszył śpiew kolęd animowany przez jedną z utalentowanych słuchaczek Carmelitanum. W śpiew kolęd włączyli się w tym roku wszyscy obecni, a było to zasługą pięknego akompaniamentu gitary. Spotkanie trwało do późnych godzin i, jak podkreślało wielu uczestników, miało w tym roku wyjątkowo dobry, ciepły i radosny charakter.
Dziękujemy przede wszystkim Ojcu Wojciechowi, dziękujemy Państwu Witkowskim, dziękujemy wszystkim, którzy wnieśli swój wkład w organizację tej pięknej uroczystości.